Potężny biurowiec, o bryle przypominającej klocek, stanął niedaleko metra Wilanowska. Skanska kupiła ten grunt w 2017 roku, stworzyła nowy projekt i dwa lata temu rozpoczęła się budowa. P180 (od adresu Puławska 180) ma 63 metry wysokości, jednak ze względu na długość bryły, oferuje aż 32 tys. mkw. powierzchni biurowej, czyli tylko nieco mniej niż 155-metrowy Skysawa wybudowany w centrum. Deweloper szacuje, że pracować będą tu ponad trzy tysiące osób.
- Budynek zlokalizowany jest w doskonale skomunikowanym miejscu. Głównym wyróżnikiem jest bliskość do metra, tylko 180 kroków. Liczymy, że coraz więcej osób będzie przesiadać się na komunikację miejską - tłumaczy Tomasz Subocz, manager Skanska ds. wynajmu. Jednak mimo bardzo dobrej lokalizacji, tuż obok metra, parkingu P+R, pętli autobusowej, tramwaju i stacji Veturilo, deweloper zadecydował o budowie potężnego parkingu. Wkopano go na cztery poziomy w dół i zlokalizowano w nim 200 miejsc na samochody.
- Dlaczego, mimo tak dobrej lokalizacji, zdecydowali się Państwo na duży parking? - pytam.
- Mocno zastanawialiśmy się, czy Polska jest gotowa na projekty bez miejsc parkingowych. Doszliśmy do wniosku, że na razie jeszcze nie - odpowiada Przemysław Plichta, lider projektu w spółce biurowej Skanska.
Jak słyszę, o parkingi pytają też najemcy, którzy szukają biur poza Śródmieściem. Deweloper zapewnia, że to jeden z najlepszych budynków biurowych poza centrum, o czym świadczy certyfikat WELL. Niewątpliwym plusem są udogodnienia dla rowerzystów. Bezpośrednio z poziomu zero wjechać można do szatni oraz na parking dla stu jednośladów. Na miejscu są też prysznice i niewielka stacja napraw.
Poziom zero przeznaczony będzie także dla osób postronnych. Przechodząc obok lobby wykonanego z drewna i betonu trafić można do trzech lokali usługowych. Już wiadomo, że jednym z nich będzie restauracja.
"Otwarte" biura i taras widokowy dla najemców
Niemal wszystkie piętra w budynku są powtarzalne jeżeli chodzi o układ. W środku windy i szachty, a przestrzeń naokoło (2,1 tys. mkw.) przeznaczono do dowolnego wykorzystania. - Mamy piętra maksymalnie elastyczne - mówi przedstawiciel dewelopera. Nawet toalety można ustalić w dowolnym miejscu. Duża powierzchnia piętra z pewnością skusi wielu najemców. Na razie trzy ostanie piętra budynku wynajęła firma z branży informatycznej i konsultingowej - Netcomapny. W sprawie kolejnych biur, jak słyszymy, trwają rozmowy.
Na 15. piętrze wspomniana firma będzie miała do dyspozycji taras widokowy z widokiem na panoramę Warszawy. Z tego miejsca, 63 metry nad poziomem ulicy, zobaczyć można dość nietypowy widok na stolicę. Doskonale widać Elektrociepłownię Siekierki, biurowy "Mordor", a także nieco w oddali skyline Woli i Śródmieścia. Poniżej tarasu znajduje się potężne piętro techniczne skrywające "serce" budynku, czyli klimatyzatory oraz wszystkie niezbędne systemy.
Biurowiec, jak tłumaczy inwestor, powstał z wykorzystaniem niskoemisyjnego betonu. Deweloper użył specjalnej odmiany kruszca, a następnie zadbał o skrócenie drogi transportu i wykorzystanie niskoemisyjnych ciężarówek. Jak słyszymy, dzięki temu emisyjność została obniżona o ponad 40 proc. Dodatkowo naokoło budynku rozłożono chodnik, który "zjada" smog.
Niestety, mimo ekologicznych rozwiązań i systemu przyjaznego rowerzystom, sporym minusem P180 jest sam wygląd. Pracownia PRC stworzyła topornie wyglądający klocek, który nie wniósł nic ciekawego do krajobrazu tej części Warszawy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?